Cały tydzień pracowali w naszej stajni artyści ci wielcy oraz mali.

Autorem i pomysłodawcą jest p. Zdzisław Wiatr. Owocem jest mural, który powstał na ścianie naszej stajni. Cudowne połączenie wiedzy i doświadczenia artystów ze świeżością oraz spontanicznością dzieci. Efektem jest dzieło, które zawiera, zainspirowane naszymi pupilami, postaci koni przeplatane dziejami i legendami naszego miasta. Wielkie podziękowania dla pomysłodawcy i autora p. Zdzisława Wiatr oraz artystów Szymona Wiatra, p.Zbigniewa Gorlaka, p.Basi Piechaczek z Powiatowego Muzeum Ziemi Głubczyckiej, a przede wszystkim dzieci z Głubczyc: Zuzi, Martynce, Gabrysi , Aleksowi i Felkowi DZIĘKUJEMY!!! Oczywiście zachęcamy wszystkich do wizyty w naszej stajni!

O tym, co dzieje się u nas pisze Powiatowe Muzeum Ziemi Głubczyckiej: „Niedawno na turystycznej mapie Głubczyc pojawił się kolejny punkt: MURAL – „Koń w przestrzeni miejskiej”

To wielkoformatowe czarno-białe malowidło powstało na ścianie w „Stajni na Warszawskiej”. Jego głównymi bohaterami są oczywiście konie. Wprawne oko dostrzeże jednak, że przestrzeń tego dzieła wypełniają także liczne motywy i symbole związanych z historią Głubczyc i najbliższych okolic: jest więc ratusz (odbijający się w oku konia), rekonstrukcja planu miasta z okresu późnego średniowiecza (ujęta w korpus konia), kościół parafialny (zarysowany na tle anielskich skrzydeł), czy też smok z legendy z Gołuszowic (ukazany jako stylizowane słońce, inspirowane przedstawieniem zegara słonecznego z elewacji na zamku w pobliskim Krnovie).W powstaniu muralu uczestniczyło wiele osób. Prof. Zdzisław Wiatr (artysta grafik urodzony w Głubczycach), Państwo Mielnik i Zagwoccy (Gospodarze „Stajni na Warszawskiej”) oraz dr Barbara Piechaczek (dyrektor naszego Muzeum) czuwali nad projektem warsztatów od momentu pojawienia się pomysłu do jego pełnej realizacji. Do działań przyłączył się także Prof. Zbigniew Gorlak (Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku) oraz Szymon Wiatr, który wykonał dokumentację fotograficzną. Z kolei Zuzia, Gabrysia, Martyna, Aleks i Felek – najmłodsi Artyści – nie tylko zaprojektowali motywy współtworzące tę niezwykłą ścienną galerię, ale również sami później chwycili za pędzle. Najwięcej frajdy sprawiło dzieciom odkrywanie różnych technik graficznych zastosowanych podczas tworzenia malowidła. Na przykład konia z motywem krzyża maltańskiego wykonano w technice frotażu, wykorzystując liście mieczyków, piwonii i innych kwiatów rosnących przy murze, które odbito na ścianie za pomocą gumowego wałka. Jeśli jesteście Państwo ciekawi, jak mural wpisał się w pejzaż naszego miasta, to gorąco zachęcamy do odwiedzenia „Stajni na Warszawskiej””

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *